Adam Rogulski Spartan Yoga | tel. 798 706 509 | e-mail: adam@spartanyoga.pl

Jak wyglądają treningi

Pies z głową w dół - Spartan Yoga - zajęcia grupowe

Przede wszystkim treningi są dość mocno zróżnicowane. Na ogół wszechstronne, bywają też ukierunkowane na rozwój konkretnych cech motorycznych. Zasadniczo składają się z 3 do 4 części.

Na początek zawsze robimy rozgrzewkę, aczkolwiek ograniczona ona jest do podstawowych mobilizacji, gdyż wbrew powszechnie panującym mitom, nie jest to jakiś super niezbędny element treningu. Zdaję sobie jednak sprawę, iż ćwiczący, są często po kilku godzinach pracy siedzącej i lekki rozruch będzie dla nich jak znalazł. Można się rozgrzewać wykonując już ćwiczenia w mniej obciążającej formie. Czyli, np. zaczynamy od płytkich przysiadów i stopniowo je pogłębiamy, by w końcu przysiąść w głębokiej malasanie.

Kolejnym elementem jest często trening siłowy, w którym wykorzystujemy zarówno masę własnego ciała (kalistenika) jak i zewnętrzne obciążenia. Często jest on realizowany w formie tzw. obwodu. Często też poszczególne serie rozbijane są dodatkowymi ćwiczeniami, np. układami wybranych asan z jogi.

Równie często całą środkową część zajęć prowadzę w oparciu o układy asan i pojedyncze asany, ale wykonywane w bardzo mocnym, wysiłkowym formacie. Zawsze dodaję coś od siebie w postaci innych ćwiczeń ruchowych wywodzących się z tańca, gimnastyki itp.  Pracujemy przy silnych ekscentrycznych napięciach, przy rozciągniętych mięśniach. Uelastycznia i wzmacnia to pracujące mięśnie. Wbrew powszechnemu mniemaniu może to też generować ich hipertrofię. Z badań wynika, że pokonywanie oporu przez rozciągnięte mięśnie poprawia zakresy ruchu i generuje wzrost tychże mięśni efektywniej niż praca na mięśniach skurczonych, która przy okazji nie poprawia również zakresów ruchu.

Innym elementem pojawiającym się w drugiej części zajęć są techniki karate. Najczęściej są to proste kopnięcia plus podstawowe ciosy. Niestety motoryka ludzi nie ćwiczących sztuk walki, pozostawia w tej kwestii bardzo wiele do życzenia. Ze względu na dużą dynamikę ruchów, bardzo duże naprężenia występujące w ścięgnach i więzadłach, trzeba drobnymi kroczkami realizować program, który umożliwia stopniową adaptację do tak gwałtownych ruchów. Wymachy nóg, to znakomita forma dynamicznego rozciągania. Praca rękami to też duże obciążenia. Jednocześnie praca nad umiejętnym wykonywaniem i łączeniem kopnięć i ciosów, poprawia koordynację ruchową i stabilność. Zwiększa to też z czasem, odporność na urazy, skręcenia, zwichnięcia.

Trzecia część zajęć obejmuje jogę w różnym ujęciu, zależnie od stanu/formy ćwiczących. Czasami jest ostrzej, czasami przechodzimy do bardziej łagodnych form i staramy się poszukać odrobiny luzu. Często jest to połączone ze stretchingiem i pogłębianiem pozycji. Stopniowo wyciszamy się ćwiczeniami rozluźniającymi i przechodzimy do części czwartej, czyli relaksacji.

Sposoby na relaks są różne. Jedna metoda na ogół jednak u każdego zadziała. Ta metoda, to solidny wysiłek i zaangażowanie włożone w trening. Kiedy dajecie sobie, swoim mięśniom, kościom i neuronom przede wszystkim, porządny wycisk, kiedy ogarnia Was satysfakcja, bo wiecie, że daliście z siebie wszystko, relaks staje się formalnością. Wystarczy chwila wyciszenia a ciało staje się bezwładne, oddech spokojny, umysł wyciszony.